Lipiec
W tym roku początek wakacji (czyli pierwszy miesiąc) spędziłem na Francuskiej wyspie Bora-Bora.
Codzienne wylegiwanie się na plaży to najmniejsza z atrakcji. Pływanie jachtem, narty wodne, nurkowanie to coś lepszego. Bora-Bora to bardzo popularna wyspa co sprawia iż jest tu mnóstwo barów, klubów itd. więc tym samym mielimy co robić nawet nocą.
Wracaliśmy 26 lipca gdyby nie fakt iż spóźniliśmy się na samolot może byśmy wtedy wrócili ale tak przez przypadek wydłużyliśmy sobie wakacje o 1 dzięń bo dopiero wtedy był kolejny lot.
Nie zapomniany czas